czerwca 20, 2021

Najlepsze kosmetyki na wągry - porównanie i recenzja Kanebo Suisai Beauty Clear Powder oraz FANCL deep clear washing powder

Wągry to powszechny problem dotyczący wielu z nas. Powstaje on w wyniku nieprawidłowego mycia twarzy, nadprodukcji sebum, zmian hormonalnych oraz innych czynników środowiskowych. Problem wągrów był dla mnie większym problemem niż trądzik. Obydwa te problemy pojawiły się u mnie wraz z okresem dojrzewania. Trądzik młodzieńczy opuścił mnie prawie na dobre w wieku 20 lat. Zaskórniki zostały nadal. Od czasu stosowania japońskiej pielęgnacji, stan mojej skóry znacznie się poprawił. Dzięki poprawnemu i regularnemu myciu twarzy pozbyłam się praktycznie trądziku. Od czasu do czasu zdarza się, że coś mi wyskoczy. Zatem pierwszą radą, jaką mogę dać osobom zmagającym się z problemem zaskórników, jest prawidłowe mycie twarzy. W dzisiejszym poście opiszę moje dwa ulubione produkty do walki z wągrami. Wspominałam już o nich w poście o sposobach Japonek na walkę z zaskórnikami, dziś przyjrzymy się tym produktom bliżej. 

Pierwszym z nich jest Kanebo Suisai Beauty Clear Powder



Kanebo Suisai Beauty Clear Powder Wash to japoński peeling enzymatyczny zamknięty w kapsułkach. nagradzany wielokrotnie przez japoński magazyn cosme, kosmetyk delikatnie:
✅odblokowuje pory
✅oczyszcza je
✅złuszcza martwy naskórek
✅reguluje wydzielanie sebum
✅posiada działanie antytrądzikowe
Zawiera w sobie masę składników odżywczych:
🧴kwas hiauronowy
🐝mleczko pszczele
🌿ekstrakt z rzeżuchy
🥛ekstrakt ze sfermentowanego mleczka sojowego
🥢ekstrakt z tofu
Dzięki nim kosmetyk sprawia, że skóra jest dokładnie oczyszczona, wygląda świeżo, jest miękka i pełna blasku.


W opakowaniu znajdziemy 32 kapsułki, które wysypujemy na specjalną siateczkę i spieniamy. Można to również zrobić rękami, lecz siateczka robi to lepiej. Jedna kapsułka przeznaczona jest na jedno użycie. Po uzyskaniu piany jest jej tak dużo, że starczyłoby na dwie osoby 😅 Miałam wrażenie, spieniając go rękami, że podrażnia moją skórę, czego nie zauważyłam, spieniając za pomocą siateczki. Cena to około 100zł w sklepach internetowych z japońskimi kosmetykami. Moim zdaniem spełnia całkowicie swoje zdania. Skóra jest pięknie oczyszczona, nie podrażniona, wągry znikają, skóra nie jest podrażniona. Używałam go co kilka dni. Na pewno poleciłabym go każdemu kto, ma problemy z zaskórnikami 😊 Rekomenduję go posiadaczom cery tłustej i mieszanej. Jest w internecie wiele opinii posiadaczek cery suchej, że kosmetyk może podrażnić. Dlatego zalecam ostrożność, jeśli nasza skóra ma skłonności do podrażnień.

FANCL deep clear washing powder


FANCL deep clear washing powder to nagradzany w 2019 oraz 2020 roku przez magazyn cosme puder do mycia twarzy. Jest on wyjątkowo delikatny! W kontakcie z wodą zmienia się w lekką puszystą pianę. Delikatnie, ale dogłębnie oczyszcza naszą twarz a w szczególności zatkane pory. Skutecznie usuwa resztki makijażu, brud, pot, sebum i martwy naskórek, pozostawiając cerę czystą, miękką i nawilżoną. Zawiera w sobie następujące składniki aktywne:
🧴kwas hiauronowy
🌳węgiel drzewny
🧪glinkę
🧬aminokwasy oraz enzymy.


Sposób użycia jest taki sam jak w poprzednim kosmetyku. Kapsułkę otwieramy, wysypujemy na zwilżoną ciepłą wodą siateczkę i myjemy nią twarz. Z jednej kapsułki powstaje mnóstwo szarej piany. W opakowaniu jest 30 sztuk. W sklepach internetowych znajdziemy ten produkt za 80zł. W mojej opinii działa lepiej niż Kanebo suisai. Po jego użyciu zauważam, że zaskórników praktycznie nie ma. Zostają tylko te wielkie, głęboko osadzone. Myślę, że główną robotę robi tutaj glinka i węgiel aktywny znany ze swoich właściwości oczyszczających. Czuć, że jest delikatniejszy od poprzednika. Zdecydowanie mogą go używać również posiadaczki cery suchej.

Porównując te dwa produkty, cenowo i pod względem działania zdecydowanie lepiej wychodzi FANCL. Jest tańszy o około 20zł oraz skóra po jego użyciu jest lepiej oczyszczona. Jest to produkt mniej znany od Kanebo Suisai. Nie słyszałam o nim wcześniej, zanim pojawił się na wabi sabi store, a o Kanebo Suisai tak. Obydwa produkty spieniajcie koniecznie siateczką, wtedy zobaczycie, ile tej piany można naprawdę uzyskać! Warto przed myciem twarzy kosmetykami przeznaczonymi do walki z wągrami, zrobić parówkę, by otworzyć pory. Kosmetyk wtedy łatwiej wchodzi w nasze pory i usuwa zabrudzenia 😉

Brak komentarzy: